Rozbudowujemy małe ośrodki i miejscowości
Szef resortu rozwoju i technologii był we wtorek jednym z uczestników spotkania w ramach cyklu "Polska jest jedna" na temat rządowego wsparcia dla samorządów. Byli na nim obecni mieszkańcy Zgierza oraz samorządowcy z powiatu zgierskiego.
Jak poinformował poseł PiS Marek Matuszewski, w czasie blisko ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy do Zgierza na rozwój inwestycji lokalnych – m.in. budowę dróg, szkół, przedszkoli, boisk, transport publiczny, wsparcie szpitali - trafiło blisko 900 mln zł.
"Tych inwestycji by nie było, gdyby nie rząd Prawa i Sprawiedliwości, gdyby nie dobra zmiana, która nastąpiła po wyborach w 2015 roku. Marzenia, które mieli mieszkańcy powiatu zgierskiego cały czas się spełniają. (…) Wszystkie programy to ogromne pieniądze, które przed 2016 r. były nie do pomyślenia" – zaznaczył.
Buda dodał, że realizowane za rządów Zjednoczonej Prawicy inwestycje lokalne trudno porównać do jakiegokolwiek wcześniejszego okresu w historii Polski.
"Rzeczywiście, udało się bardzo dużo. To łatwo sprawdzić na prosty przykładzie: jak dziś wyglądają w jednostkach samorządowych - od najmniejszych gmin do większych miast - działy inwestycji. Najczęściej mają sporo więcej pracowników, co wynika z dużo większej liczby inwestycji do obsłużenia. To świadczy o tym, że mają czym się zajmować i działają od przetargu do przetargu, bo tych środków jest naprawdę dużo" – mówił.
Wśród przykładów najważniejszych inwestycji w ostatnich latach w Zgierzu podał modernizację linii tramwajowej między tym miastem a Łodzią, dzięki czemu po latach na tę trasę wrócił tramwaj.
Buda przekonywał, że filozofią rządzącego ugrupowania jest równomierny rozwój Polski. To – jak mówił – odróżnia rząd Zjednoczonej Prawicy od PO-PSL, który przekazywał fundusze głównie do dużych miast.
"Dziś narracja jest zupełnie inna. Rozbudowujemy małe ośrodki. Świetlica, boisko może powstać również w małej miejscowości. Duży kompleks sportowy może być też w Zgierzu, może być nawet lepszy niż w Warszawie na Torwarze. Dlaczego nie? Przecież mieszkańcy płacą podatki tej samej wysokości" – tłumaczył.
Minister rozwoju i technologii wskazał, że obecnie Polska rozwija się dużo bardziej sprawiedliwie.
"Wcześniej często, jak samorządowiec jechał do przedstawicieli rządu do Warszawy, wracał z informacją: pieniędzy nie ma i nie będzie. Pojawiały się bardzo rzadko programy punktowe, które trafiały do niewielu gmin. Dziś okazuje się, że te programy mogą być takie, które w zasadzie dotyczą każdego samorządu. W zasadzie każdy samorząd otrzymał dofinansowane na drogi, jak mówimy o Polskim Ładzie – nie ma gminy, która by z tego nie skorzystała" – dodał.
Buda zapewnił, że rządzący nie dzielą samorządów na lepsze i gorsze, bo - jak mówił - mieszkańcy są równi i bez względu na to, jakie mają przekonania powinna być rozwijana infrastruktura, z której korzystają na co dzień.
Wojewoda łódzki Karol Młynarczyk poinformował, że wśród najważniejszych programów wspierających rozwój samorządów są: Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych, z którego do gmin w Łódzkiem trafiło ponad 800 mln zł, Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg - 900 mln zł oraz Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych – ok. 4,5 mld zł.
"Pokazaliśmy, że potrafimy rządzić. Bo Platforma Obywatelska nie potrafi dobrze rządzić i nie chce rządzić sprawiedliwie" – podkreślił. (PAP)
autor: Bartłomiej Pawlak
bap/ drag/